Czy istniały „Kościoły domowe“? Uwagi na temat pewnego fantomu
Stefan Heid
Abstrakt
Nasz obraz rozwoju gmin chrześcijańskich w pierwszych trzech wiekach został aż do naszych czasów zdominowany przez wyobrażenie tzw. Kościołów domowych. Misja apostołów była realizowana przede wszystkim w miastach i miała powodzenie wśród bogatych mieszczan: przyjmowali oni nową wiarę, a swoje rezydencje miejskie oddawali do dyspozycji dla zgromadzeń chrześcijan. Pan domu (pater familias) był także za każdym razem przewodniczącym liturgii. Przez to w ramach miast doszło do pluralistycznej struktury wspólnoty i zdecentralizowanej aktywności organizacyjnej. Teoria Kościołów domowych zakłada zatem pluralistyczne chrześcijaństwo, które budowane jest na bazie prywatnych kręgów. Niniejszy artykuł ukazuje i uzasadnia, że ujęcie to jest fundamentalnie sporne. Nie ma ono żadnej podstawy w Nowym Testamencie. Cztery fragmenty, w których św. Paweł rzekomo pisze o Kościołach domowych (Rz 16,5; 1 Kor 16,19; Kol 4,15; Filom 2), nie mają z tym nic wspólnego, gdyż jest tam po prostu mowa o wspólnocie domowej. Także cała literatura patrystyczna pierwszych trzech wieków nie zna żadnych Kościołów domowych. Stąd nie dziwi fakt, że we wszystkich miastach starożytnych włączenie z Rzymem aż do IV w. można udowodnić tylko jedno jedyne miejsce sprawowania Eucharystii, abstrahując od problematyki chrześcijańskich grup specjalnych. Historycznie weryfikuje się zatem to, co stwierdził Ignacy z Antiochii już na początku II w.: eklezjologicznym pryncypium jest to, że w jednym mieście był zawsze tylko jeden biskup, jeden ołtarz i jedna celebra Eucharystii. Stąd nie było też żadnych prywatnych, autonomicznych liturgii domowych, lecz wyłącznie liturgia pod przewodnictwem biskupa całej gminy miejskiej.
Słowa kluczowe:
kościoły, liturgia, eklezjologia, Eucharystia, Kościoły domoweAutorzy
Stefan HeidStatystyki
Downloads
Licencja
Licencja oraz prawa autorskie autorzy przekazują wydawcy, którym jest Redakcji Wydawnictw WT UO.